Spotkanie z Agatą było niezwykle inspirującym dla mnie przeżyciem! Był sierpień, a na około w najlepsze kwitła złotawo-żółta nawłoć. W powietrzu unosiły się nasze śmiechy, a rozmowom przysłuchiwał się stary, piękny park Grabiszyński. Takich spotkań się nie zapomina :)